Pierwszy turniej

Kymu · Wysłany: Nie 18:30, 06 Mar 2011 Temat postu: Pierwszy turniej

Tak jak w tytule, pierwszy raz i pierwszy mecz odjazdowy Wink

nie mniej, nie mogę stękać bo zagrałem swoją grę na tyle na ile mnie obecnie stać, myśle że dość ciekawa oczywiście krytyczne uwagi mile widziane = ]

[link widoczny dla zalogowanych]

Axila · Wysłany: Nie 18:52, 06 Mar 2011 Temat postu:

Wyrównana gierka. Ale myślę że przegrałeś tylko i wyłącznie przez jego banele. Gdyby nie one dostałby dawno. Ogólnie robiłeś co mogłeś i gierka fajna. Na początku ładnie tam tymi kosiarzami jechałeś potem ładnie próbowałeś banshami przycisnąć. W późniejszym etapie jak widziałeś że uczepił się tych baneli, to myślę że powinieneś przymaxować maruderów i do tego obstawa thorów przeciw mutą. Maruderzy spokojnie by banele rozwaliły. Ładnie zagrałeś ale źle dobrałeś jednostki, tylko patrzyłem jak bezradnie twoja armia pada od tych wijących się baneli.
Ale i tak gg Smile

Vargazz · Wysłany: Nie 19:24, 06 Mar 2011 Temat postu:

Extra, że grasz w turniejach - to daje największego skilla. Ja też bym chciał, ale nie mam czasu. Praca w handlu i jednocześnie studia powodują, że w weekendy, gdy rozgrywane są turnieje po prostu nie ma mnie w domu. Sad

Repka mam już na dysku, jutro oblookam Smile

aha, Kymu. Gdy sczaisz jakis ciekawy turniej, to podziel się na forum. Im więcej osób gra z jednego klanu tym lepiej Smile

Caedus · Wysłany: Nie 23:30, 06 Mar 2011 Temat postu:

gg
Mimo, ze przeciwnik z wyższej ligi ładnie ofensywnie zagrałeś.

Reaperami początkowo nieźle choć szkoda, że dużej nie pożyły, bo mogły potem próbować z drugiej strony wlecieć i zapuścić się w głąb bazy - nawet jakby nic już nie zabiły to przynajmniej miałbyś informacje, że należy się banelingów spodziewać.

Przed pierwszym starciem z udziałem Twoich tanków widziałeś, że będą banelingi więc te czołgi mogłeś rozłożyć na tyłach (by ich pewnie nie zobaczył) i podejść piechotą i marinami na stimie w stronę tanków uciekać. Mógłbyś sporo wybuchających gówien tak wymordować Wink

Generalnie z rozłożonego czołgu w walce z speedling+baneling jest duużo większy pożytek niż z nie rozłożonych.

Zanim ruszyłeś swoją dużą armią mogłeś oczyścić xelnage (chociażby banshee, które miałeś) i skład Twojej armii oraz to, którędy idzie było by dla niego może większą tajemnicą.

Ekonomicznie fajnie grasz co już w teamówkach było widać, choć pierwszy expand na naturala częściej robię orbitala niż fortece, bo jednak Mule to świetna sprawa (jeden chyba w ciągu swojego żywota 300 minerałów daje). W drugim expandzie szkoda, że wcześniej wieżyczek nie postawiłeś ale to na pewno wiesz.

Generalnie było ok, a błędy które znalazłem możliwe, że sam bym popełnił, bo prezentujemy dość podobny poziom. Dlatego szkoda, że na forum nie mamy graczy z diamond i master, bo pewnie więcej by do poprawienia znaleźli niż ja mimo, że recka trzy razy prześledziłem Smile

Na następny taki turniej możliwe, że się zapiszę, choć niestety weekendy to najgorsze dni dla mnie do grania Sad

Vargazz · Wysłany: Pon 22:48, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ogolnie ciekawa gierka. Twoje ataki były przemyślane, ale zerg bardzo dobrze się bronił. Trochę głupio tracisz armię, ale nie przejmuj się - ja mam to samo Razz

W ostatnim ataku mogłeś wysłać razem z Thorami także SCV. Nie dość, ze stankowały by atak banelingow to moglyby podreperowac Thory gdyby ktorys przezyl. Szkoda, ze ostatni atak to byl total fail, bo kontrolowales sytuację podczas gry i mimo iz zerg czuł się pewnie, to nie pozwalałes mu aby przejął inicjatywę.
Na najwyzsza pochwałę zasługuje bardzo dobry timing poszczegolnych faz. Robisz postepy. Jeszcze chwila i bedzie diamond a potem tylko szybki Master i juz Very Happy

gg

Kymu · Wysłany: Nie 14:15, 27 Mar 2011 Temat postu:

kolejny turniej
enjoy [link widoczny dla zalogowanych]

Caedus · Wysłany: Nie 15:04, 27 Mar 2011 Temat postu: